Czwarty dzień Festiwalu Literatury dla Dzieci w Krakowie rozpoczęło się od podróży do świata kultury żydowskiej – Miriam Synger w niezwykle ciepły i przystępny sposób wprowadziła dzieci w życie Rut, dziewczynki, która łączy tradycję z codziennymi troskami i radościami młodej nastolatki.
Następnie Michał Rusinek, jak zawsze błyskotliwy i pełen humoru, odkrył tajemnice pracy tłumacza. W czasie spotkania dzieci dowiedziały się, jak fascynująca i wymagająca jest praca ze słowem, i dlaczego nie wszystko można przełożyć za pomocą technologii.
W południe przenieśliśmy się do „Białej Doliny” – Marcelina Misztal i Przemek Corso opowiedzieli dzieciom o Mii, Anaszce i tajemnicach lasu. Spotkanie pełne przygód i humoru było także okazją do refleksji nad przyrodą i odwagą w byciu sobą.
Wieczorne wydarzenia dostarczyły artystycznych wrażeń zarówno wizualnych, jak i literackich. Wernisaż Bereniki Kołomyckiej w Muzeum Komiksu zachwycił małych i dużych fanów „Malutkiego Liska i Wielkiego Dzika” oraz „Miki”. Oryginalne prace artystki, pełne subtelności i emocji, przyciągnęły licznych miłośników komiksów.
Dzień zakończył się poetycko w Bunkrze Sztuki, gdzie Hanna Bieluszko zinterpretowała wiersze polskich klasyków dziecięcej poezji. Nastrojowa atmosfera wieczornego czytania, połączona ze zwiedzaniem wystawy Olgi Pawłowskiej, była idealnym zwieńczeniem dnia.

Fot. Jakub Włodek

Festiwal dofinansowano ze środków  Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji i Kultury. Projekt współfinansowany ze środków Miasta Krakowa.