Ostatni dzień Festiwalu Literatury dla Dzieci w Gdańsku zakończył się refleksyjnymi, ale i inspirującymi wydarzeniami, które poruszyły ważne tematy współczesnego świata.
Niedzielny poranek rozpoczął się od poruszającego spektaklu inspirowanego bajką Jarosława Mikołajewskiego. Historia Nabu – dziewczynki zmuszonej do wędrówki z powodu dramatycznych wydarzeń – przypomniała młodym widzom o trudnych losach uchodźców. Spektakl, będący „bajką-niebajką”, skłonił do refleksji nad współczesnymi problemami i granicami ludzkiej empatii. Wzruszająca opowieść, oparta na naturalnej dziecięcej wrażliwości, mocno poruszyła publiczność i uświadomiła, jak ważne jest zachowanie wiary w ludzi, mimo przeciwności.
Kolejnym punktem dnia był spacer z Salcią Hałas, która zabrała uczestników w niezwykłą podróż po miejskiej przyrodzie. Dzieci, wraz z rodzicami, odkrywały swoich najbliższych sąsiadów – zwierzęta i rośliny, które codziennie mijamy, często ich nie zauważając. Salcia opowiadała o tańczących mewach, pająkach udających kwiaty oraz myszach, które potrafią przekraczać granice wymiarów.
Na zakończenie festiwalu odbyły się warsztaty dotyczące migracji, prowadzone przez Joannę Sarnecką i Annę Woźniak. Uczestnicy warsztatów mieli okazję poznać przyczyny zjawiska migracji i uchodźstwa, które od lat nie schodzą z pierwszych stron gazet. Dzieci miały okazję zadawać pytania dotyczące współczesnych problemów, a także próbować zrozumieć, jak i dlaczego ludzie są zmuszeni do opuszczania swoich domów.
fot. Bartek Bańka
Festiwal dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji i Kultury. Dofinansowano ze środków Gminy Miasta Gdańska oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.