Byliśmy dzisiaj w jabłoniowym sadzie, nauczyliśmy się nowych niepodległościowych wierszy, odkryliśmy historie polskich królowych, poleżeliśmy też trochę brzuchami do góry i oczywiście przeczytaliśmy całą masę książek! Drugi dzień Festiwalu za nami.
Fot. Anna Stachurka
Drugi dzień Festiwalu zaczął się na poważnie, bo od konferencji dla nauczycieli i bibliotekarzy:
Nie tylko przygody – o książkach, które uczą, leczą i zapobiegają. Zgromadziła ona ponad 100 uczestników, którzy zdobytą wiedzą dzielić się będą w szkołach i bibliotekach.
W czasie, gdy nieco starsi uczestnicy festiwalu dyskutowali o książkach, dzieci zajęte były poznawaniem przygód Petronelli z Jabłoniowego Sadu. Dzięki współpracy z Goethe Institut na Festiwal udało się zaprosić niemiecką autorkę – Sabine Städing, która oczarowała wszystkich swoją wyobraźnią i pomysłowością. Sabine Städing zdradziła, jak stworzyć postać wyjątkową, którą pokochają czytelnicy na całym świecie oraz jak kierować jej przygodami, tak aby nigdy nie znudziły żadnego czytelnika.
Po spotkaniu autorskim Sabine Städing wzięła również udział w sesji indywidualnych rozmów z czytelnikami, która odbyła się w Kawiarni Bon Ami (ul. Kanonicza 11).
Jaki znak twój? Na to pytanie szukaliśmy odpowiedzi na spotkaniu z Michałem Rusinkiem. Razem z ponad 200 dzieci rozmawialiśmy o niepodległości, ojczyźnie i postawach obywatelskich! Było dużo pytań i cała masa ciekawych odpowiedzi.
Po tak intensywnych spotkaniach przyszedł czas na leżakowanie, a w zasadzie leżenie brzuchem do góry. Na warsztatach z Urszulą Palusińską sprawdziliśmy, jak wygląda świat widziany z nieco innej perspektywy. Zresztą sprawdźcie sami na zdjęciach.
Polskie władczynie i ich historie poznaliśmy dzięki spotkaniu z Anną Kaszubą-Dębską. Uczestnicy warsztatów samodzielnie przygotowali postaci królowych, których sylwetki poznali podczas zwiedzania wystawy obrazów, które stały się ilustracjami do książki: Poczet królowych polskich.
Ten pełen wrażeń dzień zakończyliśmy w Międzynarodowym Centrum Kultury, gdzie odbyła się pierwsza Czytanka po zachodzie słońca. Marta Eloy Cichocka – krakowska poetka, przeczytała dla nas książki o wielokulturowości.
Po więcej wrażeń zapraszamy jutro!