Widziałem pięknego dzięcioła to dzieło nietypowe. Choć zamiast bogatego tekstu znajdziemy w nim zwięzłe dziecięce zdania, jego koncepcja i wykonanie chwytają za serce. W 1939 roku kilkuletni chłopiec, Michał Skibiński pisał dziennik z wakacji. Każdego dnia notował jedno zdanie opisujące piękno przyrody, rodzinną wycieczkę, czy też niespodziewane zdarzenie. Notatki te pozwalają spojrzeć na początek wojny oczami nieświadomego dziecka.

Dziennik został wydany nakładem wydawnictwa Dwie Siostry i przepięknie zilustrowany malarsko przez Alę Bankroft. Może on posłużyć jako lektura łagodnie wprowadzająca dziecko w tematykę wojny i przeszłość naszych rodzin. Jednak dla wielu dorosłych odbiorców, świadomych następstwa zdarzeń, książka ta jest pamiątką, która emocjonalnie wstrząsa.